Mam nadzieję ,że naszyjnik się spodoba pewnej miłej Pani. Miał być z szarego sznurka,taki eko surowy i bardzo podobny do zamieszczonego już tu na blogu kilka miesięcy temu. Naszyjnik wygląda tak(przepraszam za niezbyt udaną fotkę i prezentację):
Świetny naszyjnik! Bardzo dziękuję za odwiedzinki i te liczne komplementy. Dopiero dzisiaj zwróciłam na nie uwagę, bo szczerze mówiąc rzadko wstecz sprawdzam komentarze w starszych postach. Z przyjemnością pooglądałam sobie także Twoje prace, bardzo mi sie podobają. Pozdrawiam serdecznie
bardzo ładn, spodoba się bankowo!
OdpowiedzUsuńWitaj KOCHANA! Naszyjnik jest uroczy...:-)Pozdrawiam ciepło i słonecznie...
OdpowiedzUsuńJest słodki - czego ja tak nie umiem pleść .....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję i również pozdrawiam,Alinko umiesz ,umiesz tylko nie próbowałaś:))
OdpowiedzUsuńŚwietny naszyjnik!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za odwiedzinki i te liczne komplementy. Dopiero dzisiaj zwróciłam na nie uwagę, bo szczerze mówiąc rzadko wstecz sprawdzam komentarze w starszych postach.
Z przyjemnością pooglądałam sobie także Twoje prace, bardzo mi sie podobają.
Pozdrawiam serdecznie
bardzo ładny i oryginalny
OdpowiedzUsuń