sobota, 30 października 2010

Na zamku

Bardzo dziękuję za komentarze  przy poprzednim poście i za odwiedziny na moim blogu.
22 października byłam na wystawie malarstwa Pani Zenobii Ogrodzińskiej . Na tej stronie Klik jest krótka relacja z wernisażu i koncertu i na dole tego artykułu ładniejsze niż moje zdjęcia z sali na zamku ,w której miałam okazję podziwiać malarstwo olejne Pani Ogrodzńskiej.Pozwolę sobie zaprezentować kilka prac .
Ale najpierw nasz zamek nocą:




 A tu przedstawiam kilka prac z wystawy (malarstwo olejne źle się fotografuje z lampą błyskową)




          Były jeszcze przepiękne pejzaże, kwiaty ,ale nie mogę dodać  pozostałych 4 zdjęć,które udało mi się zrobić jak jeszcze było mniej tłoczno.Coś szwankuje,albo nie wiem już...  W każdym razie było ciekawie, występ na historycznej trąbce wykonany przez Pana Cichora też mi się podobał. To był moja pierwsza wizyta w zamku po jego odbudowie w zeszłym roku. A czy ktoś z Was był ostatnio na jakiejś ciekawej sztuce,wystawie? Mnie zdarza się to bardzo rzadko....niestety.
           A teraz trochę moich skromnych wyplotów,które dotarły już do właścicielki,więc mogę pokazać. Dostałam maila ,że ucieszyły posiadaczkę . Moniko- ja tym bardziej się cieszę.


     To tyle na dziś.Z góry dziękuję za odwiedziny i komentarze. Trochę lakonicznie ,szybko i bez ładu i składu ten post,wybaczcie pośpiech. Życzę  wyjeżdżającym na groby najbliższych spokojnej podróży i szczęśliwego powrotu.

wtorek, 26 października 2010

Prezent i wyróżnienie

Co ja będę się rozpisywać ,słów mi brak,wczoraj od Penini otrzymałam przepiękny prezent, już dawno wzdychałam do jej Anielic,ale jak zobaczyłam tę brązową piękność

 i te gwiazdki z brązowym motywem wstążeczki:

i jeszcze tę karteczkę i zawieszkę


to cieszyłam się jak dziecko ,a nie ..-letnia kobieta. Peniniu jesteś kochana i masz wielkie serce. Bardzo Ci dziękuję za tyle radości. U Peninii na blogu można zobaczyć te cuda na o wiele lepiej zrobionych zdjęciach niż moje.

Kilka dni temu otrzymałam, wyróżnienie od Danusi za które serdecznie dziękuję.
Miło mi bardzo Danusiu.. Dedykuję to wyróżnienie wszystkim wpadającym do mnie osóbkom.

Jak się wyrobię to jutro zamieszczę krótką relację z wystawy w zamku i kilka wyplecionych biżuteryjnych cosiów.
U mnie dziś pada i pada i pada ,ale życzę odwiedzającym i poczytującym samych radości w sercu,żadnych chmur.

czwartek, 21 października 2010

Nabytek i niespodzianka

Nieraz tak jest ,że wchodzisz do sklepu ze starociami  i wyjść nie możesz. Co się będę  rozpisywać ,ci co lubią pchli targ i temu podobne wiedzą o czym piszę. Kupiłam kilka drobiazgów, ale ten oto za 3zł cieszy mnie bardzo,niby nic a jednak...


W zeszłym tygodniu dostałam od Moniki piękną niespodziankę. Dwa magnesy z motywem lawendowym. Wspomniałam na blogu Moniki o lawendowych magnesach i ta osóbka zanim się obejrzałam obdarowała mnie takimi ślicznościami:
    Moniko jeszcze raz bardzo dziękuję. Ustawiałam się z tym zdjęciem ,żeby wyraźne było, ech....ale magnesy są piękniejsze na żywo.

     Zaczęłam trochę z  decupagem eksperymentować.Jeśli coś będzie po ludzku wyglądało to pokażę, na razie nie jestem zachwycona. Wole oglądać u innych piękne cieniowania i spękania.
Chciałam jeszcze podziękować wszystkim odwiedzającym i komentującym .
    Coś jeszcze chciałam,ale mi dzisiejszy wiatr chyba wywiał z głowy inne ważne sprawy...już wiem -jutro idę na wystawę malarstwa pani Zenobii Ogrodzińskiej do zamku w naszym małym mieście  -nie bywam na wystawach ,ale w tym przypadku są dwa powody dla których tam będę-raz ,że ta pani pięknie maluje olejne pejzaże ,kwiaty ,postacie  ,po drugie to moja sąsiadka :)). 
Udanego wieczoru moi drodzy.

sobota, 9 października 2010

Torebka

Tak jak obiecałam tydzień temu pokazuję pracę rąk moich- małą czarną torebkę. Całość z linki woskowanej grubości 2mm. Poszło półtorej szpuli czyli jakieś 110metrów sznurka i kilkanaście godzin wyplatania. Miała być bez koralików i innych ozdób,po prostu sam sznurek.

 A teraz może bardziej jesiennie -naszyjnik brązowy,który już wywędrował,chyba jego fragment już gdzieś zamieszczałam:



I jeszcze zawieszka do kosmetyczki na leki,już dynda doczepiona, tylko coś zmieniłam- zamiast łańcuszka jest jedno ogniwko,bo lepiej się prezentowało . Mam nadzieję ,że kojarzy się z listkiem tabletek:

Udanego weekendu życzę wszystkim odwiedzającym,dziękuję gorąco za wszystkie komentarze.

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails