czwartek, 16 czerwca 2011

Torebka

Wypleciona z białej linki woskowanej 1,5 mm ,długo się plotła ,ale tak to jest z makramą. Większa od  tej  . Już dzisiaj trafiła do właścicielki.Wszyłam ręcznie lnianą podszewkę i wplotłam, czy raczej doczepiłam drewniane, brązowe koraliki.
Pozdrowienia !

8 komentarzy:

  1. Przepiękna!!!
    Nie dziwię się, że długo się plotła... a jak pomyślę o tych długaśnych sznurkach, których musiałaś używać- podziwiam Twoją cierpliwość :)
    Mnie jej brakuje i mimo, że pomysły różne chodzą mi po głowie, to z lenistwa pozostaję przy małych formach :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Mazmiko dziękuję :)Sama wiesz jak to jest z tymi sznurkami...Mam nadzieję ,że kiedyś zobaczę choć małą makramową torebkę Twojego pomysłu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie wyszła i aż szkoda, że wrzuciłaś tylko jedno zdjęcie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki Dorotko , nie zdążyłam więcej bo bardzo szybko , "jeszcze gorąca" trafiła do pewnej miłej pani :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale piekna!
    A ja i tak nie rozumiem jak można tak równo pleść! :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. wow, jest rewelacyjna!!! świetna!

    OdpowiedzUsuń
  7. Monho,kachasek dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ewuniu, to ja - digartowa znajoma i świeżo upieczona blogowiczka :) Pozdrawiam najserdeczniej i dodają Cię do listy ulubionych blogów :) Torebka piękna, ale inaczej być przecież nie mogło!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails