Cisza u mnie na blogu trwa już półtora miesiąca. Mam nadzieję ,że wrócę z pisaniem ,z pracami pod koniec marca . Teraz ani sił, ani ochoty nie posiadam. Tyle bym chciała napisać,ale wtedy nie byłby to blog o makramowych wyplotach . Nieraz trzeba wyrzucić coś z siebie , ale nie zawsze się da... Choć niby mnie nie ma to wpadam do Was na blogi bardzo często, poczytuję, oglądam i nie zapominam o żadnej podlinkowanej na pasku osobie. Mam nadzieję ,że Wy o mnie nie zapomnicie.
Chciałam jeszcze podziękować za życzenia urodzinowe , starałam się dziękować osobiście w mejlach już tydzień temu,ale jeśli kogoś pominęłam to teraz dziękuję oficjalnie. Pozdrawiam i obiecuję poprawę w pisaniu.
A i jeszcze chcę już prawdziwej wiosny !!!!!!. Tam gdzie mieszkam są takie fajne,spokojne miejsca ( zdjęcie sprzed roku,chyba...)
Chciałam jeszcze podziękować za życzenia urodzinowe , starałam się dziękować osobiście w mejlach już tydzień temu,ale jeśli kogoś pominęłam to teraz dziękuję oficjalnie. Pozdrawiam i obiecuję poprawę w pisaniu.
A i jeszcze chcę już prawdziwej wiosny !!!!!!. Tam gdzie mieszkam są takie fajne,spokojne miejsca ( zdjęcie sprzed roku,chyba...)