Etui
Moje pierwsze,czyli takie tam.Trochę włóczki czarnej,kawałek woskowanego sznurka ,sześć drewnianych koralików i wyplotłam etui na moją komórkę. Zapięcie na koralik. Planu żadnego nie miałam odnośnie efektu końcowego.Jak dla mnie trochę za włochate i wzorki niezbyt widoczne ,ale następne będzie już przemyślane.
Dziękuje za miłe odwiedziny u mnie :)
OdpowiedzUsuńEtui dobrze, że jest puchate, przynajmniej jest przytulne :)
Śliczne etui:-)Komórka z pewnością będzie Ci wdzięczna:-)POZDRAWIAM CIEPLUTKO i przepraszam,że nie odzywałam się przez pewien czas. Teraz nadrobię zaległości:-)Jutro dodaję nowy wpis na stronę i moje aniołki:-)Paaaaa
OdpowiedzUsuńWitam ciepło w mikołajkowy wieczór :-)Moja Droga na wstępie chciałam życzyć spełnienia wszystkich przedświątecznych planów i głowy pełnej nowych pomysłów:-) Dzięki Tobie zaczęła się moja nowa pasja.Zaczęłam tworzyć swoje małe cośki:-)Na początku powstały Anielice z masy solnej...ha ha...Ogólnie jestem głodna wiedzy o różnych technikach artystycznych.Makrama to dla mnie na razie poziom nieosiągalny- dlatego podziwiam Cię za tą cierpliwość i zręczność. Pozdrawiam serdecznie i pamiętam o liście :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie i lecę oglądać Twoje Anioły!
OdpowiedzUsuń